niedziela, 1 czerwca 2014

Woski zapachowe od Organique - Rose Petals

Ociągałam się z recenzją z trzeciego z moich wosków kupionych w Organique. O ile Oriental Night i Spicy Mix przypadły mi do gustu, to Rose Petals zawiódł na całej linii moje oczekiwania. 

Jak być może się już zorientowaliście przepadam za zapachem róż, o ile nie jest to syntetyk, na którego jestem straszliwie wyczulona, stąd i hydrolaty różane robię sobie sama. 

Po renomie Organique i po poprzednich woskach spodziewałam się dosyć naturalnego różanego aromatu, a otrzymałam niezbyt ciekawą przesłodzoną woń, której intensywność była na dobrą sprawę znikoma. Być może miałam jakiś wadliwy egzemplarz, ale w ogóle nie mogłam poczuć zapachu przez długi czas palenia, a gdy już coś wydobyło się z wosku był to standardowy zapach perfumowanych chusteczek o zapachu syntetycznej róży. 

W przeciwieństwie do dwóch pozostałych wosków, które były bardzo wydajne i wystarczały na długo, musiałam wrzucić cały Rose Petals żeby poczuć z niego cokolwiek. Porażka na całej linii.

Z chęcią sięgnę po dwa pozostałe woski jeszcze raz, ale od płatków róży będę się trzymać z dala. Jestem srodze zawiedziona.

Jego jedynym plusem jest to, że podobnie jak pozostałe woski z tej serii jest wykonany z certyfikowanego ( chodzi konkretnie o RSPO, czyli: nazwa systemu certyfikacji produktów i jednocześnie organizacji „Porozumienie dla zrównoważonej produkcji oleju palmowego) oleju palmowego.

6 komentarzy:

  1. Szkoda, ja bardzo lubię zapach róży

    OdpowiedzUsuń
  2. Do Organique będę jechać w tym tygodniu. Podoba mi się, że używają certyfikowanego oleju palmowego, chętnie zerknę na te woski dzięki temu :) Różę ominę, ale Oriental Night chętnie przygarnę.

    OdpowiedzUsuń
  3. po raz pierwszy słszę o zapachowych woskach, do czego one w ogóle służą?

    OdpowiedzUsuń

brushes and patterns by: http://miss-deviante.deviantart.com/ & http://crazy-alice.deviantart.com/. Obsługiwane przez usługę Blogger.

Follow The Author

Followers