środa, 30 kwietnia 2014

Wosk Zapachowy Craft and Beauty - Granat w blasku księżyca

Zachęcona pozytywnymi opiniami paru blogerów zdecydowałam się wyruszyć na poszukiwanie Craft&Beauty w internecie w celu nabycia wosków. Ulokowany na Dawandzie sklepik z przyjemnymi zdjęciami jeszcze bardziej zachęcił mnie do nabycia upragnionych wosków. Wykonane są z oleju palmowego (niestety nie wiem jakiego pochodzenia a to akurat wielki minus!), a więc szczęśliwie nie parafina czy soja, wobec których, jak wiecie mam trochę oporów. W kształcie przypominają babeczki i serduszka. Każdy waży około 18 do 20 gram. Zapakowane są w małe foliowe torebeczki, z podpisami. Złożyłam zamówienie, akurat trafiając na promocję.

Na pierwszy ogień poszedł "Granat w blasku księżyca". Z moją miłością do filmów Paradżanowa (szczególnie "Sayat Novy") wybór nie mógł być inny. 
Opis zapachu ze strony Craft and Beauty: 

Granat w blasku księżyca– tajemnicza mieszanka egzotycznego, pikantnego aromatu granatu, dzikiej bergamoty, jeżyny, irysów i jaśminu z nutami cynamonu, goździków, gałki muszkatołowej, szlachetnego drewna i cedru. 

Wosk łatwo idzie połamać na cztery równe części. Zanim go zapaliłam zapach wydawał się niezwykle słodki i owocowy. Spodziewałam się zupełnie innego, co nie zmienia faktu, że i tak był bardzo przyjemny. Po roztopieniu do słodyczy dołączyły i dojrzalsze nuty przyprawowe. Woń po prostu rozkwitła i wydała owoce w ciągu upływających godzin palenia.

Zapach wosku jest intensywny, spokojnie 1/4 potrafi wypełnić całe kilkupokojowe mieszkanie. Utrzymuje się przez kilka godzin po zgaszeniu kominka. Wraca wtedy w swoje słodsze nuty. Są one najbardziej trwałe. Najmniej wyczuwalny jest w nim cedr, szczerze mówiąc długo zastanawiałam się, czy w ogóle jest tam jakakolwiek nuta cedru. Niemniej wosk bardzo mi się podoba i zapewne skuszę się na powtórkę z rozrywki jak wykorzystam pozostałe cudeńka od Craft and Beauty.

Mimo swojej słodyczy traktuję go jako zapach nocny i intymny. Przywodzi na myśl klimat miłosnej poezji Sayat Novy skierowanej do jego ukochanej, gruzińskiej księżniczki, siostrze Herakliusza II. Miłość ta sprowadziła na niego nieszczęście: stracił on swoją pozycję na królewskim dworze. Miał żonę i czwórkę dzieci. Rodzinę porzucił i wybrał drogę wiary zostając kapłanem. Zginął podczas inwazji irańskiej, nie chcąc przyjąć islamu.

4 komentarze:

  1. Jestem pod wielkim podziwem pracy dziewczyn, ich mobilizacji do stworzenia czegoś własnego. Zbieram się na większe zakupy u nich, najchętniej kupiłabym mydełka, tylko czekam aż dziewczyny poszerzą ofertę. Taki już jest mój problem, że sama nie wiem czego chcę, dlatego nie mogę złożyć u nich indywidualnego zamówienia, tylko czekam, aż dziewczyny na coś wpadną.
    Skutecznie skusiłaś mnie tym woskiem, lubię rozwijające się zapachy - dlatego uwielbiam Pomegranate Noir od Jo Malone! :):):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha znam twoj bol, a ten sklepik jest naprawde swietny i mam nadzieje ze sie wybije bardziej, bo szoda zeby tak fajna inicjatywa miala upasc

      Usuń
  2. Białe litery na ciemnym tle... To było modne pół wieku temu w internetach... Tego nie da się czytać, bo oczy umierają :(

    OdpowiedzUsuń

brushes and patterns by: http://miss-deviante.deviantart.com/ & http://crazy-alice.deviantart.com/. Obsługiwane przez usługę Blogger.

Follow The Author

Followers