piątek, 30 maja 2014

Olej arganowy od Bioarganii



Jak wiemy w ostatnim czasie zapanował prawdziwy szał na olej arganowy. Mają go niemalże wszyscy, chociaż nie u wszystkich się sprawdził. Ja należę do grupy szczęśliwców u których spisuje się on wybitnie dobrze na każdym niemalże polu. 

Buteleczka od Bioarganii jest już którąś z rzędu jeśli chodzi o olej arganowy. W przeciwieństwie do innych zakrętka posiada pipetkę, która pozwala mi nabrać tyle oleju, ile jest mi akurat potrzebne. Jest to bardzo dobre rozwiązanie, bo niejednokrotnie zdarzało mi się wylewać za dużo płynu. 

Co do samego działania to jest ono takie jak u innych olejów arganowych. Idealnie wygładza moją skórę, likwiduje skórki i z powodzeniem używam go jako kremu na noc. Spisuje się w tej roli świetnie: nawilża, ujędrnia i nie zostawia śladów na poduszce. Na włosach solo nie spisuje się zaś rewelacyjnie, dopiero połączenie go z paroma kroplami oleju z pestek moreli sprawia, że doskonale odżywia końcówki moich włosów. Nadaje się też na moje spierzchnięte usta, z którymi nie radzą sobie żadne wymyślne balsami. Podobnie sprawa ma się z wiecznie krwawiącymi skórkami przy paznokciach. Olej arganowy potrafi nawilżyć i wygładzić je w odpowiedni sposób. 

Niestety olej arganowy nie nadaje się dla każdego dlatego swoją pierwszą buteleczkę wypada kupić nieco mniejszą, by sprawdzić, czy dobrze się spisuje.

2 komentarze:

  1. A ja jeszcze nie dałam się na ten szał i nie zakupiłam oleju.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. sprobowac nie zaszkodzi a moze do gustu przypadnie ;)

      Usuń

brushes and patterns by: http://miss-deviante.deviantart.com/ & http://crazy-alice.deviantart.com/. Obsługiwane przez usługę Blogger.

Follow The Author

Followers